a gdy wielcy już umrą
kiedy pokryją się kurzem
wszystkie zasłużone Noble
gdy powstaną wszystkie
dzieła sztuki i gdy każde
dzieło będzie nosić jej miano
zostaniemy my
bez Nobli i bohaterów
wodzeni za nos
obrazami hedonizmów życia
prowadzeni za rączkę
ku nieznajomej nam lepszości
nikt nie powie nic
o żadnych dokonaniach
wcale każdy powie
o tym co mogliśmy
słyszałem że mamy potencjał
że te Noble Oscary
i niepowstałe dzieła
jeszcze sztuki
będą jeszcze nasze
przepraszam ale nie widzę tego
nie widzę niczego w tym co jest
widzę jedno wielkie nic
wśród wszystkich nas
puste słowa
puste emocje
brak motywacji
na ich ekspresję
i ten strach o twarz
o to by przypadkiem
nie była grymasem szaleńca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz