wtorek, 17 stycznia 2012

Virus

Jeden sen
i wszystko zmarnowane

całe miesiące rekonwalescencji
na nic
moje słowa o wyzdrowieniu
hipokryzją
było mówienie o wolności
od myśli o Tobie

idiota po trzykroć

znów wracam
do kaplicy wspomnień
symulacji gdybań

Wirus, wirus, wirus.

Bakteria najgorsza.

wżerająca się w mózg
wysysająca myśli

ale chyba i Ciebie ktoś zaraził
dlatego tak trudno mi
zwyczajnie Cię nienawidzić



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz