piątek, 27 stycznia 2012

Coma

Sny o wielkości
nabierają realności nocą

dlatego tak bardzo lubię
przesypiać dni
aby budzić się i
bez możliwości działania
zatapiać się w dalszych
cudownych wizjach
pomyślności i spełnienia marzeń

a gdy wszystko zaplanuję
i powiem sobie "jutro"
idę spać
z nadzieją, że jutro
znów będzie za późno
nawet na próbę
metamorfozy myśli
w trudne czyny

będzie za ciemno
za śpiąco
zbyt spokojnie

bo klimatycznych chwil
nie marnuje się na działania
trzeba je kosztować
i dać przepełnić
ich nastrojowością

chyba nigdy nie będzie mi dane obudzić się

7 komentarzy:

  1. Bez sensu ogólnie takie życie. Kompletna iluzja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ależ oczywiście, że tak... iluzja zgubną jest, a ja się łatwo gubię.

      Usuń
  2. Usprawiedliwiasz się tylko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście, że się usprawiedliwiam, każdy dziś jest do tego zmuszony. Od najbardziej błahych spraw, po usprawiedliwienie z życia, kiedy upływa na niechęci do jego konsumpcji i na poczuciu niemocy, aby ten stan w jakikolwiek sposób zmienić.

      Usuń
    2. Dlaczego tak łatwo przyzwalasz sobie na takie postępowanie?

      Usuń
    3. bo nie przywiązuję wartości do rzeczy materialnych...lubię je oczywiście, ale nie są dla mnie motywacją.

      bo oburza mnie czas w jakim żyję i nie potrafię godzić się na to co widzę - tym samym ze śladowym entuzjazmem biernie uczestniczę w społecznych gonitwach.

      bo na drodze toku myślowego, w którym najpierw wszechświat rodzi się jako cudowne miejsce do egzystencji i duchowego wzrastania, a później nadchodzi pytanie: "no tak, ale co dalej?", nawet (trudno wyczuwalny) słodki smak życia, zaczyna mdlić.

      no i ostatecznie:

      bo potrzebuję bardziej uczestniczyć w sferze bytu nienamacalnego, a aby go odczuwać, potrzebuję pozornie bezsensownie widzieć dziurę w całym, aby później móc znów przez moment się cieszyć.

      mógłbym być inny, chcieć i dążyć, ale wtedy większość z moich wierszy by nie powstało, a każdy z nich jest dla mnie duchowym krokiem wprzód.

      Usuń